nic mi dzisiaj nie potrzeba...no może kilka arkuszy
niezapominajkowego poletka i
dużej dziewczynki,i jeszcze foamiran by się przydał bo kupiłam odrobinę za mało by nauczyć się robić kwiatki.Musze przyznać,że pierwszy kontakt z tym niezwykle wdzięcznym materiałem wypadł bardzo pozytywnie,może coś z tego będzie, a tym czasem taką "ukleiłam" kartkę z foamiranowym ,niebieskim kwiatem :)
dziękuję za odwiedziny a jeszcze bardziej za pozostawiony ślad :)) pozdrawiam niedzielnie :*
cudny kwiat! To dla niego weszłam na bloga :)
OdpowiedzUsuńMnie urzeka całość:) delikatne kolory frontu kartki, udrapowania papieru, kwiat...kompozycja . Bardzo ładna praca :)
OdpowiedzUsuń