Spróbowałam i przepadłam ....kwiaty z pianki zwanej foamiranem skradły moje serce i choć do mistrzowskiego wykonania jeszcze daleka droga ...mi się podobają :) wyższość nad papierowymi,jest taka,że się nie gniotą i nie trzeba ich moczyć a później suszyć,potrzebne tylko nożyczki,żelazko i własne palce ;)
Pozdrawiam :) Aga C
Przesliczne. Tez chyba musze sprobowac :) Pozdrawiam serdecznie xxx
OdpowiedzUsuńdziękuję :* próbuj ,niezwykle wdzięczne zajęcie
UsuńAgnieszko nie miala bys nic przeciwko i mogla bys zdradzis skad masz te przesliczne preciki na tych rozowych kwiatuszkoach. Dziekuje slicznie za odp
OdpowiedzUsuńkupuję sztuczne kwiaty szczypioru ,u siebie w sklepie zwanym misz-maszem :)
OdpowiedzUsuńDziekuje serdecznie. GENIALNE!
Usuńale slicznotki i Ty mówisz że Ci daleko do czego ? one są fantastyczne
OdpowiedzUsuńbo taka jest prawda ,dziewczyny wyczyniają cuda z foamiranu ,ja dopiero zaczynam ale SERDECZNIE dziękuję za miłe słowa :)
Usuńważniejsze jest wg mnie to, że masz swój styl, rozpoznawalny wszędzie już na pierwszy rzut oka, a kwiaty dzięki temu wychodzą spod Twych rąk oryginalne i po prostu przeurocze :-)
UsuńCudowne te kwiaty zrobiłaś:)
OdpowiedzUsuńdziękuję Marta :*
UsuńSą świetne.
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że taka pianka jest.
Dziękuję :)
ja do nie dawna też nie wiedziałam :D ale to świetna sprawa,polecam!!!
UsuńJakie śliczne, zwłaszcza wszystkie razem! I ja mam kilka Twoich kwiatów w domu :)
OdpowiedzUsuń