To mój debiut z
kolorową pianką,i powiem Wam szczerze ,że jestem zachwycona !!! nie żebym od razu miała zrezygnować z tuszowania bo tuszowanie uwielbiam ,ale kolorową piankę ,którą można kupić w niesamowitych odcieniach też lubię bardzo :) wszystkie dzisiejsze kwiatuszki wycinałam ręcznie i jestem z siebie dumna ,ponieważ arkusze pianki zostały wykorzystane do ostatniego kawałeczka ,dzięki temu powstały różnego rodzaju maluszki,uwielbiane przez większość "zapchajdziurki" :)
Dziękuję bardzo !!! pozdrawiam -AgaC
Są cudownie piękne :) żeby ręcznie ciąć takie maluszki trzeba niezwykłej precyzji...i cierpliwości...gratuluję. I podziwiam dalej :)
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo !!! :)
UsuńSą cudownie piękne :) żeby ręcznie ciąć takie maluszki trzeba niezwykłej precyzji...i cierpliwości...gratuluję. I podziwiam dalej :)
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki !!!
UsuńMistrzyni!!! Cudowne wiosenne kolory!
OdpowiedzUsuńsię uparła!!! mimo wszystko dziękuję Ci bardzo Beciu kochana :*
UsuńMistrzu :) a za to ręczne cięcie , padam do nóg Twych :)
OdpowiedzUsuń:D dziękuję i cieszę się ,że Was mam !!!
UsuńRecznie czyli dziurkaczem czy recznie nozyczkami??? Jezeli nozyczkami to jestem ogromnie zachwycona precyzja ciecia ,bo wszystkie idealnie takiej samej wielkosci :-)))
OdpowiedzUsuńRęcznie znaczy się nożyczkami ;) żelazko niweluje wszelkie niedoskonałe cięcia :)
UsuńZpchajdziurki śliczne!
OdpowiedzUsuńdziękuję :*
UsuńWiosna nadchodzi! Agnieszko gratuluję cierpliwości i precyzji! Są śliczne:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam to więc nader łatwo mi znaleźć do tego cierpliwość.Dziękuję serdecznie :)
UsuńPiękne kwiaty, podziwiam
OdpowiedzUsuńmiło mi bardzo!!!!!!!!
UsuńPodziwiam nieustająco :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńserdecznie dzięki ...również pozdrawiam :)
UsuńCudne, a te, które do mnie dotarły przecudne. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie. Iwona K.
OdpowiedzUsuńciesze się ,że jesteś zadowolona !!!! ja tym bardziej ...dziękuję serdecznie :)
Usuńcudowne
OdpowiedzUsuń:*
UsuńWow! Nieustannie podziwiam Twoje zdolności i cierpliwość do wykonywania tych cudnych kwiatków:).
OdpowiedzUsuńdziękuje bardzo!!!! :)
UsuńAga, efekty niesamowicie piękne! ogrom pracy włozony w ręczne wycinanie podziwiam szczerze. Kto pracuje, ten ma :))
OdpowiedzUsuńdziękuję ,a to ręczne wycinanie jest na prawdę przyjemne :)
UsuńŚliczne.piękne wręcz :-)
OdpowiedzUsuńdziękuję pięknie <3
UsuńPiękne kwiaty, podziwiam :) Mam pytanie, gdzie Pani kupuje drobne pręciki? O różnych kształtach? Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńdziękuję :) pręciki kupuję na giełdzie,w sklepach scrapowych w kwiaciarniach,gdzie tylko coś mi wpadnie w oko to biorę a nóż się przyda ;) pozdrawiam
Usuńutonęłam:) weszłam półtora godziny temu na Twojego bloga, jestem pod wrażeniem wszystkich prac a szczególnie kwiatuszków:)zaczęłam walczyć z pianką ale tak się elektryzuje że nie umiem jej ujarzmić:) nawet płyn do tkanin nie pomaga,
OdpowiedzUsuńja nie piszę się na wycinanie ręczne zniszczyłabym wszystko:)
Chylę czoła :)
CUDOWNE KWIATY!!!
Dziękuję ,miło mi czytać takie komentarze !!!pianka rzeczywiście troszkę się elektryzuje ale nie an tyle aby to miało w czymkolwiek przeszkadzać,bynajmniej u mnie.A wycinanie ręczne wcale nie jest trudne :) Dziękuję raz jeszcze i serdecznie pozdrawiam :)
UsuńŚliczniutkie!!!
OdpowiedzUsuńdziękuję :*
UsuńNajwiekszy urok tych kwiatuszkow to to, ze robisz wszytsko recznie <3
OdpowiedzUsuń