Tak ,robiłam dziś różyczki ,choć nadal twierdze,że nie umiem ...ale potrzebuję właśnie różyczek do dzisiejszych boxów a nie mam :( ponieważ zamówienie na kwiatki z zagranicy robię już 2 tygodnie i zrobić nie mogę .więc sami rozumiecie,foamiran poszedł w ruch ...część wycięłam nożyczkami ,część wykrojnikiem ,kolory i cieniowania dzięki tuszom Latarni Morskiej.
Pozdrawiam serdecznie odwiedzaczy :* wdzięczna jestem bardzo ,ze zaglądacie :)
Śliczne kwiatki, nie wiem, czy chociaż jeden potrafiłabym zrobić :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo...trzeba spróbować :) to nie jest takie trudne
UsuńCudownie, jak Ty to robisz???
OdpowiedzUsuń:-)
samo się robi :D dziękuję serdecznie :*
UsuńNaprawdę chciałabym tak nieumieć!!! Piękna robota!
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie ,jest mi bardzo miło czytając tyle pochwał :)
Usuńprzecudowne kwiaty ! nie mogę się napatrzeć :)
OdpowiedzUsuńbardzo,bardzo dziękuję :)
Usuńno... zdeycowanie chciałabym tak nie umieć robić różyczki jak Ty ;)
OdpowiedzUsuńprzepiękne, podziwiam!
OdpowiedzUsuńWspaniałe.
OdpowiedzUsuńpięknotki :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :*
UsuńTeż bym chciała tak nie umieć :) Czarujące :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na warsztaty :) dziękuję serdecznie za miłe słowa
Usuńa planujesz jakieś warsztaty w Krakowie lub w Katowicach?? :)
UsuńW Krakowie 16 lipca :) zgłoszenia na adres mailowy; office@artpasje.pl
Usuńdziękuję :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne!
OdpowiedzUsuńZachwycają. Mam wrażenie, że pachną;-)
OdpowiedzUsuń