Kwiaty i exploding box czyli warsztaty w Newbridge -Irlandia

Witajcie :)
Bardzo ciężko jest mi sklecić tego posta a tylko dlatego, że emocje wciąż biorą górę, nie jest łatwo ubrać w słowa to wszystko co się tam działo!!!
Warsztaty w Irlandii to dla mnie wielka przygoda, którą będę wspominać do końca życia ,wspominać niesamowicie miło.Mimo wielu obaw czy podołam, czy wszystko pójdzie dobrze, jakoś poszło :)
Wiem jedno bez pomocy wspaniałych ludzi nie byłoby to możliwe!!!! z tego miejsca serdecznie chcę podziękować przede wszystkim Agniesi Barskiej ,za zaproszenie, za to, że się na mnie uparła, nie to, żebym nie chciała ale lęk przed nieznanym (czyt.lot samolotem) był paraliżujący.Dziękuję Ci Aguś , że nie odpuściłaś :D kolejną osobą bez której warsztaty nie miałyby prawa bytu to Wojtek Barski ,mój osobisty tłumacz, jego zaangażowanie w przygotowania przerosły moje najśmielsze oczekiwania, jestem pod ogromnym wrażeniem tego niesamowitego chłopaka!!!oczywiście reszta rodziny czyli Martusia i Przemo też byli bardzo pomocni.Dziękuję również mojemu mężowi za wsparcie na każdym kroku (zwłaszcza w samolocie) i za obfocenie całej imprezy.
Wiadomo oczywiście, że główną rolę  odgrywały moje kochane ,zdolne dziewczyny,którym z całego serca dziękuję za to, że chciały uczestniczyć  w prowadzonych przeze mnie warsztatach, to dla mnie wiele znaczy!!! Dzielnie dłubały te moje kwiatki a później boxy, a później to już wspólnie cieszyłyśmy się z efektów naszej pracy.
Kolejne podziękowania należą się Fabryce Weny za sponsorowanie cudownych tekturek do exploding boxów .
Na warsztatach pracowaliśmy na bazach Rzeczy z Papieru,
Kwiaty z foamiranu z Foamiran Polska
Wykrojniki Rosy Dot i Rosy Owl
Tusze Latarnia Morska

jeśli macie chwilkę to popatrzcie jak to zostało uwiecznione ;)

raz jeszcze wszystkim uczestnikom WIELKIE DZIĘKI!!! bez Was nie byłoby mnie :)
pozdrawiam ,ściskam i całuję :))
szczęśliwa Aga C